Dla większych łakomczuchów, którym sama bułeczka z pesto nie wystarcza, przyrządziłyśmy szakszuke z botwinka. Połączenie to idealnie ze sobą współgra!
Składniki:
- 1 cebula
- 1 papryczka chilli
- 2 – 3 ząbki czosnku
- 1 pęczek botwinki
- 1 łyżka kuminu
- 1/2 łyżeczki ziarna kolendry
- szczypta wędzonej papryki
- olej rzepakowy
- 4 pomidory
- 4 jajka
- 1 łyżeczka suszonej kolendry
- sól i piperz do smaku
Przygotowanie:
- Cebulę obrać, chili przekroić wzdłuż na pół (w wersji mniej pikantnej usunąć pestki), posiekać.
- Czosnek obrać i przecisnąć przez praske.
- Botwinę umyć, łodygi drobno posiekać, a liście pokroić na grubsze wstążki.
- Kumin i kolendrę uprażyć na suchej patelni dla wyostrzenia aromatu i utrzeć w moździerzu.
- Do głębokiej patelni wlać olej i wrzucić cebulę z chili, posolić. Smażyć powoli, na średnim ogniu, aż cebula stanie się szklista.
- Następnie dorzucić posiekane łodygi botwiny i czosnek. Podgrzewać, aż w powietrzu uniesie się zapach czosnku. UWAGA by się nie przypalił.
- Dodać przyprawy i smażyć przez około 1 minutę.
- Pomidory sparzyć, obierać ze skóry i posiekać. Wrzucić na patelnię i dusić przez 15–20 minut, aż płyn odparuje, a sos wyraźnie zgęstnieje (na patelni o dużej średnicy potrwa to krócej). Na koniec wymieszać z sosem liście botwiny oraz doprawić solą i pieprzem.
- Zrobić w sosie małe zagłębienia za pomocą łyżki i wbić w nie jajka, tak by każde było otoczone warstwą sosu. Delikatnie przyprawić solą i pieprzem.
- Patelnię przykryć pokrywką i podgrzewać do momentu, gdy białka się zetną, a żółtka pozostaną płynne.
- Jajka podawać z porcją sosu w towarzystwie pieczywa (dla urozmaicenia posmarowanego pestem z botwinki).
Smacznego!