
Dwie odsłony dla dwóch kolorów szparagów.
Szok? Wiele osób kojarzy tylko zielone łodyżki, a muszę Was zaskoczyć, że szlachetniejsza jest drugą, jasna odmiana. Czy różni je tylko kolor? Otóż nie, bo sposób gotowania również, a wszystko wyjaśniamy poniżej + proponujemy atrakcyjne dodatki.
Ilość: 5 os. Czas: 20 min
Składniki:
- 150 g prawdziwego masła
- 3 żółtka średnich jajek
- 3 łyżki soku z cytryny
- 1//4 łyżeczki soliszczypta pieprzu
- 8 szparagów
- Garść migdałów w płatkach
Przygotowanie:
- W małym garnku podgrzewać wino z przyprawami, objętość powinna dwukrotnie się zredukować. Masło rozpuścić w osobnym rondelku.
- Odparowane wino (bez przypraw) przelać do miski, dodać żółtka, a miskę umieść nad garnkiem z gotująca się wodą.
- Ubijać żółtka na parze do czasu, aż zwiększą objętość i zamienią się w puszystą pianę.
- Wtedy ściągnij miskę znad garnka i wolnym strumieniem wlewać masło, cały czas ubijając.
- Pod koniec ubijania dodać sól, pieprz i sok z cytryny. Sosu holenderskiego nie podgrzewać, bo inaczej traci konsystencję.
- Ugotować szparagi: BIAŁE obrać, odłamać grubą końcówkę, wrzucić na wrzątek i gotować ok. 7-10 min. ZIELONE nie trzeba obierać, wystarczy dokładnie umyć i odkroić zgrubiałe końcówki (około 2-3 cm). Gotować ok. 5 min. we wrzątku.
- Migdały uprażyć na patelni.
- Szparagi podawać polane sosem holenderskim i posypane migdałami. Sosik można zamienić na bazyliowe pesto, które cudownie komponuje się z jasnym kolorem białych szparagów. Idealne jako samoistna przystawka, bądź dodatek do dań.
Smacznego!